Mija pięć miesięcy, odkąd stery w Ratuszu objął Rafał Zwolak. W kampanii wyborczej i w pierwszych wywiadach po elekcji zapowiadał audyty w Ratuszu i Miejskich spółkach. Skończyło się na wymianie rad nadzorczych i zarządów spółek oraz jednostek podległych w tym wydziałów urzędu miasta.

Rafał Zwolak pytany był przez dziennikarzy o audyty, ponieważ w trakcie kampanii wyborczej wielokrotnie zarzucał swojemu poprzednikowi oraz osobom z nim współpracującym nieprawidłowości przy zarządzaniu miejskim majątkiem.

– W sumie liczylem na jakis audyt. Moglby pokazac, że nigdy w szpitalu tyle sie nie działo – komentuje były prezes Zamojskiego Szpitala Niepublicznego Damian Miechowicz.

Będą audyty!

Rafał Zwolak wielokrotnie powtarzał, że zamierza przeprowadzić audyty w spółkach i jednostkach organizacyjnych urzędu miasta. Zapowiadał to m.in. w artykule w Tygodniku Zamojskim a także w wywiadzie udzielonym Dziennikowi Wschodniemu.

Dlatego też zapytaliśmy, gdzie kiedy i jakie audyty zostały przeprowadzone. Otrzymaliśmy odpowiedź, podpisaną osobiście przez prezydenta Zwolaka. Czytamy w niej, że „miasto Zamość nie zlecało audytów w jednostkach organizacyjnych”, ani też „Prezydent Miasta Zamość jako organ właścicielski nie zlecał audytów w spółkach miejskich”. Dodatkowo też „Prezydent Miasta jako organ właścicielski nie zlecał Radom Nadzorczym audytów w spółkach”.

– To kompletne rozczarowanie – komentuje odpowiedź Ratusza radny KO. – Lepiej przecież rozpocząć urzędowanie od czystej karty, wiedząc, co poprzednik zostawił i jak wygląda stan spółek i ich finansów.

– Co roku omawiamy na sesjach stan miejskich spółek – przypomina radny miejski Krzysztof Sowa. – Po objęciu urzędu przez Rafała Zwolaka taka dyskusja też się odbyła. 20 radnych było za przyjęciem raportu za 2023 rok, jeden się wstrzymał. To pokazuje, że wszystko było w porządku.

Więc dlaczego wszyscy bez wyjątku prezesi miejskich spółek z czasów prezydenta Wnuka nimi już nie są?

Skok na spółki

Radni Koalicji Obywatelskiej, których pytaliśmy o audyty, nie chcą wypowiadać się pod nazwiskiem.

– Po ostatnim przewrocie w radzie i odwołaniu Agnieszki Jaczyńskiej, radni z klubu Rafała Zwolaka zarzucili nam, że w umowie koalicyjnej zależało nam przede wszystkim na stołkach – mówi radny KO. – Nam jednak zależało na transparentności. Szybko bowiem okazało się, że na stanowiska prezesów powoływane są osoby, co do których fachowości można mieć wątpliwości. A my nie chcielibyśmy być z tym kojarzeni.

Prezydent Rafał Zwolak, choć nie pytany, zawarł w swoim piśmie informację, że Zespół Kontroli Finansowej i audytu przeprowadził kontrolę w spółce ZGL. O wynikach poinformujemy po upublicznieniu raportu.

Piotr Pasieczny